Forum miłośników - Auto Union - DKW - AUDI - HORCH - WANDERER oraz MERCEDES 170V

Auto Union - Samochody - DKW F5 F7 F8 - Audi - Wanderer - Horch - IFA oraz Mercedes 170V - Forum
Dzisiaj jest 29 marca 2024, 12:08

Strefa czasowa UTC+1godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
Post: 26 października 2009, 20:32 
Offline
Administrator

Rejestracja: 25 października 2009, 14:45
Posty: 33
Na początek skopiowałem wartościową rozmowę ze starego forum użytkowników:
BRODATY MIKE, Kamil i SBG. Pozdrowiam Was



Ciesze sie ze istnieje takie forum!!!
Chcialem sie przywitac, ale nie ma gdzie...-nic to Witam wszystkich z tego miejsca!!!

Stalem sie ostatnio wlascicielem pewnej DKWki a raczej tego co po niej zostalo...
Dostalem to cudo od Dziadka, ale niestety
1. Stala na dworze ( 15 lat )
2. dokumenty sa... gdzies, ale nikt nie wie gdzie...
3.dziadek nie pamieta jak auto wygladalo...
4.nikt z rodzinz nie wie co to byl za model...

http://brodatymike.fotosik.pl/albumy/698273.html

Prosba!!!
Czy ktos jest w stanie pomodz mi ustalic co to jest za model?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytajacych i jeszcze jedno

L U D Z I E - forum tworza urzytkownicy - REJESTRUJCIE SIE!!!!



Witam

Sam od nie dawna zagladam na to forum i nie jestem wielkim znawcą tematu, ale do rzeczy:
1.Samochód ze zdjęć to najprawdopodobniej IFA F8 (produkowany w latach 1948 - 1955) - następca DKW F8. Model DKW F8 miał juz pionowe ramki na grillu, jak i IFA , a na zdjęciach jest wyrażnie widoczne miejsce po logo IFA (romb).
2. Samochód Ifa to Samochód typu Meisterklasse - to znaczy z silnikiem 700 cm sześć (692).
3. W Polsce wystepowały z karoserią drewnianą, jakkolwiek w 1950 pokazano pojazd z karoserią metalową w wersji cabrio.
4. Informacje z sieci:
- wikipedia http://en.wikipedia.org/wiki/IFA_F8
- całkiem niezłe miejsce aczkolwiek po niemiecku:
http://www.ifa-f8.de/
5. Wydawnictwo , które pojawia się na Allegro K. Surdykowski Eksploatacja i Obsługa Samochodów DKW F&i F* oraz IFA F8 i F9 z 1955r.

6. Zmiana przepisów pozwala na zarejestrowanie odbudowanego, sprawnego pojazdu technicznego na podstawie oświadczenia, więc w przyszłości to nie będzie aż tak wielki kłopot.
7. Na ramie bedzie wybity numer (za silnikiem patrząc od przodu, a może jest tabliczka znamionowa na przedniej ściance w komorze silnika - patrzac po stronie kierowcy - odwrotnie jak w DKW wcześniejszych modelach.

Życzę dużo wytrwałości przy odbudowie - odtwarzanie pojazdu, za którym idzie historia rodzinna to wspaniała sprawa.
Pozdrawiam



Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Faktycznie, pod maską jest jakaś tabliczka, ale nie zwróciłem uwagi na to co na niej jest napisane.
Jak tylko będzie chwilka zrobię fotkę i tu wrzucę!
W między czasie Dziadek znalazł komplet szyb, kierownicę, wajchę do zmiany biegów, korki od chłodnicy i od baku, całą deskę rozdzielczą (aluminiową!), kołpaki na koła, fotele i oryginalną tablicę rej.

Może ktoś podpowie mi od czego powinienem zacząć remont takiego autka i jak się za to zabrać???
Chętnie podzielę się ze wszystkimi postępami prac ( foto, opisy ), może dzięki temu i innym będzie łatwiej odbudować swoje autka!
Jeszcze raz dziękuję za info.


Proponuję zacząć odbudowę od zebrania dokumentacji - instrukcje, katalogi części zamiennych, zdjęcia z sieci, wymaina informacji z posiadaczami IFY , przejrzeć fora np. automobilista, weteran szos itp.
Potem należałoby dokonać kalkulacji (ile to wszystko będzie kosztować ... to było trochę mniej optymistyczne Sad Ale jeśli się uda to frajdy i powodu do dumy nie zabraknie!

Należy również rozpoznać okolicę i znaleźć ewentualnie mechanika, który pomoże w wykonaniu pewnym czynności remontowych, których nie można wykonać samemu z braku np. opowiednich narządzi.

Jeśli decyzja o odbudowie zostanie podjęta proponuję następującą kolejność:
1. podwozie (rama, układ kierowniczy, hamulcowy, elementy zawieszenia)
2. silnik i ostrzęt,
3. nadwozie (karoseria drewniana)
4. wyposażenie wnętrza i "inne drobiazgi"

Przy rozbieraniu części warto robić dokładną dokumentację fotograficzną każdego podzespołu i elementu. - przyda się przy składaniu pojazdu i ewentualnym poszukiwaniu brakujących części
.
Do tego proponuję dodać bardzo wiele cierpliwości i jakoś pójdzie.
Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy (Jeśli uważasz, że ten post zasługuje na pochwałę, kliknij tutaj)
Przenieś ten post
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email


Ha!
Gratuluję wiedzy i znajomości tematu!!!
Nie mogłem sobie odpuścić i pojechałem zrobić parę fotek - miałeś rację, jest tabliczka a na tabliczce daje się odczytać napis:
IFA VEREINIG VOLKSEIG FAHRZEUGZUBEHORWERKE KAROSSERIEWERK MEERANE NR.205 / 72
ale co to dokładnie oznacza - nie mam pojęcia.
Czy komuś mówi to coś?


Informacja z tabliczki - ta sfera nieboskłonu jest moją słabą stroną (znajomość niemieckiego) - ale informacja dotyczy zakładu, w kórym zbudowano pojazd - Karosseriewerke Meerane - to nazwa zakładu znajdującego się w miejscowości Meerane, 15 km na północ od Zwickau, który do 1946 roku produkował nadwozia do DKW, Horcha i Audi, a póżniej do IFY (a na koniec do Trabanta - do 1991r.). Naprawdę sporo informacji jest w sieci: http://www.meerane.de/meerane/100_jahre ... _start.php
Przy odrobinie szczęścia uda się odczytać z rok produkcji (baujahr) oraz numer podwozia (fahrgestell nr) i silnika (motor nr) , ale nie jestem pewien czy w Ifie te informacje nie były już rozdzielone na dwie tabliczki (po lewej i po prawej stronie komory silnikowej).

Pozdrawiam



Fajny spadek ... Ale remont tego auta będzie kosztował kupę kasy.
Pierwszy problem to ogromna niekompletność, a na rynku części jest niedużo. Jeśli są to drogie.

Cała buda jest do budowy - na alledrogo jest oferta odbudowy szkieletu ok. 8000zl i nikt tego taniej nie zrobi. Do tego wykończenie to kolejne koszty.
Silnik i skrzynia po 15 latach do remontu. Instalacja cała do roboty. Sama deska rozdzielcza to nic - nie masz zegarów, przełączników, itd. Otwarty zbiornik i chłodnica, więc do środka padał deszcz i śnieg. Więc pełno syfu, a w zbiorniku rdza. Wszystko co metalowe wymaga wyczyszczenia - najrozsądniej byłoby wypiaskować, ale czy te elementy przeżyją piaskowanie?

Ogólnie niezbędna wiedza i umiejętności stolarza, mechanika, blacharza i portfel bez dna.


Nieee no stary, teraz to żeś mnie naprawdę podbudował!!!
Pogoda jest piękna, ja mam wszystkie części, auto stoi w garażu a ja mam kupę forsy bo mój stary na szyb naftowy...
Tylko czemu to wszystko to nie prawda???

Hmm, a może jest jakiś inny pomysł na odbudowę - mniej dokuczliwy dla portfela?
Gdzie można znaleźć rysunki techniczne - dokładnie zwymiarowane elementy drewniane, albo jakieś szablony - przecież sporo można zrobić samemu ( chyba, tzn mam nadzieję )
Instalację el. myślałem żeby zaadoptować np z fiata 125, lub Poloneza - ale to była czysta teoria...
Sam już nie wiem co dalej - napewno zacznę od ramy i silnika, potem...
zobaczymy.
Nadal czekam na wszelkie podpowiedzi z Waszej strony a za dotychczasowe dziękuję!
Pozdrawiam.


Jasne, że chciałbym widzieć to auto odbudowane, ale takie są realia jak napisałem.

Co do szablonów i rysunków - tematyką tego auta zajmuje się dopiero od krótkiego czasu. Rozmawiałem z człowiekiem, który wie więcej i na takie samo pytanie, odpowiedział mi, że szablony ma jeden facet w Polsce i on zajmuje się odbudową takich pojazdów.

Gdybyś miał szkielet nawet uszkodzony to jeszcze można zdejmować poszczególne elementy i dorabiać na wzór - ale nie masz nic. Na wzór można dorobić mając frezarkę i jakieś zdolności manualne. Budować od początku to magia. Tego typu rzeczami zajmuje się nie stolarz, a stelmach.

Adaptacja instalacji tak jak napisałeś Wink

Moim zdaniem dwie opcje. Kupić w miarę kompletne auto - czyli wydatek od 4000 w górę - i robić przekładkę lub sprzedaj/oddaj to jakiemuś zapaleńcowi.

Ja mam swoją Ife w o niebo lepszym stanie i się zastanawiam czy dam rade ... a co dopiero tutaj ... Wink

Tutaj masz stronkę, na której trochę widać
http://space.arcor.de/anja_glaeser1/


Jak wspomniał mój przedmówca, z dużym realizmem, odbudowa auta w takim stanie jak na zdjęciach to duży (przez długie uuu) heroizm.
Faktycznie warto się rozejrzeć się za autem, które stoi na kołach zdarzają sie takie oferty choćby np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10284822

Jeżeli chodzi o jakiś szablony - Czasopismo Modelarz - nr 5/1984 zamieściło plany samochodu DKWF8/IFA - ale jaki jest stopień ich dokładnosci trudno mi powiedzieć. Można poszukać w sieci, na Allegro lub kolekcjonerów.

Podejmując decyzję o podjęciu odbudowy, trzeba sobe zdać sprawę , że kosztować to będzie nie mało (czytaj sporo - lekko licząc 20-25tys.), patrząc na poprzedni post i wzmiankę, że np. odbudowa części drewnianych ok. 8.000, podwozie, silnik i osprzęt, malowanie, tapicerka itp. itd.
Jako pocieszające można powiedzieć, że koszty można rozłożyć na lata Smile - powiedzmy 4-5 lat.
Naprawdę poważna decyzja jest tutaj potrzebna - kilka mieisęcy temu na Allegro pojawiła się IFA sprzedana za ok. 7000 - całkiem nieźle ukompletowana, której właściciel po rozłożeniu na podzespoły odpuścił sobie dalszą pracę z powodów finansowych. Poza tym czas - jakieś 3000 - 5000 godzin - więc łatwo przeliczyć ...
I jeszcze zaplecze techniczne ... sam garaż niestety nie wystarczy, a jeżeli trzeba będzie skorzystac z pomocy fachowca to już niestety dalsze koszty.
I to już koniec szarej rzeczywistości - jednym słowem pasja i pieniądze.

Ale gdyby się udało, nikt na ulicy nie przejdzie obojętnie obok takiego pojazdu!

Pozdrawiam



No dobra, Jack Daniels pozwolił mi się lekko wyluzować, bo nie ukrywam, że strasznie się zciśnieniowałem.

Więc po wypiaskowaniu ramy, pokrywy silnika, atrapy chłodnicy, nadkoli i innych metalowych cacek ( blacha jak na byku ) czym powinienem to pomalować???

Następnie silnik i skrzynia.
Jak się za to zabrać - jak do Junaka? - rozebrać, wyczyścić, uzupełnić braki, wymienić płyny i złożyć??? Czy może jakoś inaczej?

No i takie pytanie może głupie i dyletanckie ale muszę zadać, bo może inni też by chcieli ale się wstydzą:
Czy gdyby - czysto teoretycznie - wstawić silnik i skrzynię np od starego Wartburga + instalacja od niego, ale z zewnątrz była by oryginalna buda DKW/IFA - to czy taką wydumkę można by zarejestrować jako zabytek - rekonstrukcja??? Czy to jednak kiepski pomysł mówiąc delikatnie a po za tym profanacja?


Ramę i ogólnie spód to najlepiej czymś trwałym, co dobrze zabezpieczy przed korozją. Może jakieś malowanie piecowe? Musisz o tym poczytać i popytać po forach. To co na wierzchu to najpierw wyrównać, a potem typowa robota lakiernika. Ramka wokół atrapy, ta do której przykręcony jest znaczek, powinna być niklowana/chromowana - ma się świecić Wink

Silnik i skrzynia - po 15 latach chyba czyszczenie nie wystarczy. Raczej remont - no chyba, że silnik zalany był olejem.. Otwory na świece są zaślepione? Jeśli nie to w środku jest syf.

Co do rejestracji na zabytek - jak widzę jakie auta mają żółte tablice to chyba wszystko jest możliwe Wink A silnik ze skrzynia od Wartburdżini chyba nie wlezie - może szybciej od trabanta?

Przed jakimkolwiek remontem powinieneś ocenić czego brakuje i najpierw zebrać najpotrzebniejsze części. Ja bym próbował kupić jakąś budę, bo bez niej to nie ma sensu. Co z tego, że wypiaskujesz i pomalujesz jak na tym zatrzymają się prace nie wiadomo na ile. Przejdzie Ci ochota, zapał i ubędzie kasy. No i przede wszystkim musisz mieć gdzie to trzymać - najlepiej postój darmowy.

Przede wszystkim daj sobie spokój na tydzień, potem przemyśl wszystko na spokojnie. Ja sam pod wpływem emocji kupiłem już kilka ruin, a potem dopiero zastanawiałem się po co Wink



Widzę, ze temat Mike'a wywołał sporo dyskusję... forum ożyło?
Jeżeli chodzi o ramę - idealnie byłoby: piaskowanie, podkład reaktywny, "baranek do podwozia" (coś co stanowi elastyczną powłokę amortyzująca uderzenia kamyczków w czasie jazdy).
Jeżeli chodzi o zabawę z silnikiem i skrzynią biegów: oględziny, demontaż weryfikacja części - normalne podejście do podzespołów - tak jak wspomniał kolega warto rozejrzeć się za potrzebnymi częściami (lożyska, uszczelki, pierścienie, elementy gumowe).
Jeżeli chodzi o części - samochody Meisterklasse z silnikiem o pojemności 692cm sześć. - to w zasadzie jeden magazyn części - na zasadzie współzamienności - DKW F8 i IFA F8.
DKW F7 to inne przednie zawieszenie - 2 resory, przekładnia ślimakowa i parę drobnych różnic. Istnieje tez pewna zamienność części między IFĄ a trabantem P70.
Odradzam też wkładanie zespołu napędowego w Wartburga - przecież to ma być IFA , po drugie pojawi sie sporo problemów zaadaptowaniem zespołu napędowego. Po trzecie względy konstrukcyjne i bezpieczeństwo - większa moc prędkość, a hamulce dalej mechaniczne! Takim pojazdem jeździ sie naprawdę inaczej - prowadząc takie auto sam zauważysz jak zaczną Cię denerwować ludzie wjeżdzający Ci pod nos przed światłami!

Zachęcam do zebrania jak najwiekszej ilości informacji (jak wspomniał przedmówca - zrobienie inwentaryzacji części, które posiadamy i wykonanie planu co jest do zrobienia, zdjęć, instrukcji katalogów oraz robienia własnej dokumentacji fotograficznej, zdobycia informacji od profesjonalistów o cenach za wykonanie usług - to niezbędne elementy przedsięwzięcia. Jak już wspomiał jeden z forumowiczów: sam zbiera dokummentację i dojrzewa do podjęcia decyzji. To naprawdę trudna sprawa, ale nie niemożliwa!
Myślę , że zbliżający się okres zimowy będzie dobry na zebranie danych i funduszy. Wiosną można podjąć decyzję, co do projektu, bo przecież nie będzie to zwykły remont auta, tylko prawdziwy projekt.

Pozdrawiam



Witam.
Na wstępie dziękuję kolegom SBG i Kamilowi za aktywność na forum.
Mam nadzieję, że forum naprawdę ożyje!
Po szybkiej analizie stanu konta i ogólnej jego wydajności, postanowiłem wziąć kilka głębokich oddechów i przeczekać zimę zbierając siły i informacje wszelkiej maści.
Po zimie zamierzam zająć się tym, co sam będę umiał zrobić ( lub będzie wymagało relatywnie małych nakładów ) - piaskowanie ramy i reszty metalowych elementów i uzdatnianie zawieszenia.Będę też chciał postawić autko na koła i ogólnie przygotować ramę do posadzenia budy.
W dalekich (!) planach kredycik i zakup budy,
następnie adopcja inst. elektrycznej a na końcu lakier, tapicerka i wykończenia...
(mam nadzieję, że zdążę wykończyć autko zanim autko wykończy mnie!)
Pracę postanowiłem rozłożyć na kilka (wiele? ) lat - na spokojnie.
Oczywiście o wszystkim będę informował na bieżąco a efekty będą widoczne w moim albumie na fotosik`u.
3majmy się razem a wszystko powinno pójść w miarę gładko.

Ps. Kamil trzymam kciuki za Ciebie i Twoja Ife udanego remontu i wklejaj foty!!!
Byle do wiosny!!!



SBG - możesz coś więcej napisać o podkładzie i baranku?




Można spotkac sie z różnymi opiniami odnośnie konserwacji podwozia, ale można np. tak:

podkład reaktywny - zobacz produkty firmy novol (dwuskladnikowy) - PROTECT RT
PODKŁAD REAKTYWNY (WASH PRIMER) lub PolRust lub Kompleksor - podkłady te wchodzą w reakcję z rdzą, można jeszcze tak http://www.nokaut.pl/farby-lakiery-i-ak ... nking.html

Na to położyć baranek (np nowola) lub http://www.euro-color.pl/list,1_11_71.html
Niektórzy używają "Bitex brąz" lub BITGUM-u

Ilu użytkowników tyle rozwiązań ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1 ] 

Strefa czasowa UTC+1godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
POWERED_BY