Myślę,że dzieje się to za sprawą EPA (The U.S. Environmental Protection Agency (EPA)- Agencji Ochrony Środowiska USA), która stopniowo zaostrza regulacje w zakresie emisji spalin. W Europie dla nowych pojazdów obecnie obowiązuja normy Euro 5, a dla motocykli Euro 3 (jednak jest tendencja zmierzająca do wyrównania tych wymagań z samochodami - zgłoszono propozycję wprowadzenia EURO 4 w 2012, Euro 5 - 2015).
EPA w USA wprowadza kolejne etapy ograniczenia emisji spalin w m.in. w motocyklach.
i tak np. dla motocykli w klasie pojemności III (280 cc i wyżej ) sprzedawanych (nowych) USA
norma emisji węglowodorów + wielotlenków azotu i tlenku węgla wynosi:
Klasa Lata prod. HC+NOx (g/km) CO (g/km)
Klasa 1 2006–2009 1.4 12.0
KLasa 2 2010 i później 0.8 12.0
Z kolei motocykle w klasie I i II (50 cc –169 cc i 170 cc–279 cc) posiadają następujące ograniczenie emisji:
Rok modelowy HC (g/km) CO (g/km)
2006 i później 1.0 12.0
Tutaj link do dokumentu ogólnego (ENG) - co robi EPA i odpowiedź na parę pytań ogólnych
http://www.epa.gov/OMS/regs/nonroad/2002/f02045.pdfA tutaj szczegółowe dokumenty (ENG) na stronie agencji
http://www.epa.gov/otaq/recveh.htm dotyczące przedmiotowych regulacji.
Co do użytkowania motocykla zarejestrowanego w Europie masz rację, potrzebne jest ubezpieczenie:
- tymczasowe (Temporary U.S./Canada Motorcycle Insurance)
- i zielona karta dla "zagranicznych " motocykli (Foreign Motorcycle “Green Card” Insurance)
Ale czy nie lepiej wypożyczyć motocykl na miejscu (nie masz kosztów transportu do USA/ ubezpieczenia/ kłopotu z serwisem?
Pozdrawiam